top of page

Wiadomość, której nigdy nie wysłałam.

#złamaneserce #miłość #bezwzajemności




Staram się o Tobie nie myśleć. Staram się ograniczać swój ból. Nadal jest to dla mnie niezrozumiałe, dlaczego nie możemy być razem. Przecież czuję tę energię gdy jesteś obok, czuję miłość w Twoim spojrzeniu, czuję to gdy mnie dotykasz, czuję w Twoim głosie to ciepło gdy do mnie mówisz, a jednak zostałam sama.

Nawet nie wiem czy Ty mnie zostawiłeś, czy tylko jakoś ... sama nie wiem, odsunąłeś? Dałeś do zrozumienia że sama powinnam odejść. Gdy zostaje sama nie rozumiem tak wielu rzeczy. Staram się zrozumieć jaki jesteś, wiem, że nie chcesz zmieniać się dla innych, to dla Ciebie nienaturalne - a najlepiej chciałbyś, żeby to świat przystosował się do Ciebie. Być może jest to dla mnie lekcja - może powinnam przestać dopasowywać się do osoby, z którą jestem i tak jak Ty oczekiwać, że to on się dopasuje.



Wyobrażam sobie teraz, że jednak jesteśmy razem, że przezwyciężyliśmy tę barierę, która nie pozwala nam być razem. Ale czy widzę nas szczęśliwych? Nie widzę tych problemów, które Ty widzisz. Wczoraj miałam sen, w którym było idealnie - byliśmy razem i wszystko się układało, dokładnie tak jak powinno być .. potem się obudziłam… płacz.. czemu wstałam z płaczem? To był tylko sen. To był sen, z którego się obudziłam i do którego nigdy nie powrócę . Obiecywałam sobie nie raz, że nie będę sobie robić złudnych nadziei, że nie będę o Tobie myśleć, że o Tobie zapomnę i już nigdy nie będę wiązać z Tobą swojej przyszłości. Powinnam traktować Cię jak ten sen, do którego nie mogę już powrócić.

Nic na siłę – to Twoja metoda na wszystko - nic na siłę, nie można nikogo zmuszać do miłości, do niczego ludzi nie można zmusić, bo dobre rzeczy nie dzieją się pod wpływem przymusu. Dzieją się pod wpływem zgodności umysłów, spontaniczności - właściwie nie wiadomo dlaczego ale jak coś nie idzie to lepiej odpuścić. Nie raz mi się te zasady okazały prawdziwe i słusznie nie brnęłam w zaparte, bo nie wiadomo skąd pojawiały się często lepsze rozwiązania, inne, lepsze okazje, które nie wymagały forsowania niczego. Opatrzność? Przypadek? Nie wiem. Wiem, że jestem sama.
26 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page